Odszkodowanie za szkodę na pojeździe od kierowcy nieubezpieczonego bądź bez uprawnień

Odszkodowanie za szkodę na pojeździe od kierowcy nieubezpieczonego bądź bez uprawnień

Na ulicach zarówno dużych miast jak i mniejszych miejscowości widać tendencję wzrostu ilości samochodów na drogach. Jeżdżenie samochodem nie jest już tak bezpieczne jak nawet 10 lat temu, kiedy ruch był dużo mniejszy. Tym bardziej oznacza to, że każdy kierowca czy posiadacz samochodu powinien wykazać się dużą odpowiedzialnością. Aby móc na drogach publicznych prowadzić samochód należy najpierw zdać egzamin na prawo jazdy. Każdy pojazd dopuszczony do ruchu powinien mieć wykupione ważne ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Niestety w dalszym ciągu mimo przestróg i zaostrzania kar wiele osób prowadzi samochód bez prawa jazdy bądź nie wykupuje ubezpieczenia OC. Najczęstszym wytłumaczeniem jest ciężka sytuacja finansowa. Prowadzący samochód twierdzi, że nie stać go na kurs i egzaminy, które razem mogą wynieść minimum 1500 zł. Posiadacz samochodu mówi że nie było go stać, żeby zapłacić kilkuset złotych na ubezpieczenie OC. Jeżeli osoba bez uprawnień lub bez ważnego OC spowoduje wypadek, to odszkodowanie poszkodowanemu wypłaca w pierwszym wypadku ubezpieczyciel a w drugim Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Tylko czy taką osobę stać potem na oddanie wypłaconej poszkodowanemu kwoty ubezpieczycielowi lub UFG? Również dla własnego bezpieczeństwa i spokoju powinniśmy zadbać o to, aby prowadzić samochód tylko z ważnym prawem jazdy oraz z wykupionym ubezpieczeniem OC. Będąc osobą poszkodowaną w zdarzeniu drogowym, w którym sprawcą była osoba bez uprawnień lub nieubezpieczona, mamy możliwość uzyskania odszkodowania, ale należy wiedzieć co trzeba zrobić.

Uzyskanie odszkodowania od kierowcy bez uprawnień

Jeżeli zostaniemy poszkodowani w kolizji lub wypadku drogowym spowodowanym przez kierowcę bez uprawnień to mamy możliwość uzyskania odszkodowania zarówno za szkodę na pojeździe jak i szkodę osobową. Taki kierowca może chcieć załatwić sprawę od ręki i zapłacić nam za szkodę, żeby nie mieć kłopotów. Nie powinniśmy się na to godzić, bo jeżeli po powrocie do domu okaże się, że uszkodzenia pojazdu są większe niż w pierwszej chwili się wydawało albo zaczniemy się źle czuć, to już nie będziemy mogli liczyć na rekompensatę tej szkody. Nie warto również pozywać cywilnie kierującego, bo może się okazać, że jest niewypłacalny i nie uda nam się uzyskać odszkodowania. Jeżeli taka sytuacja nas spotka, powinniśmy wezwać policję i spisać oświadczenie ze sprawcą. Należy zgłosić się do ubezpieczyciela OC pojazdu, którym kierował sprawca. Ubezpieczyciel nie ma możliwości uchylenia się od odpowiedzialności, jeżeli zostanie stwierdzona wina kierującego. Towarzystwo Ubezpieczeniowe wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie a w ramach regresu ściągnie pieniądze od kierowcy bez uprawnień.

Należy pamiętać że osoba jadąca bez uprawnienia nie dość że będzie musiała oddać ubezpieczycielowi pieniądze, to dostanie również mandat. Jadąc bez uprawnień czyimś samochodem narażamy również na nieprzyjemności właściciela pojazdu, ponieważ może zostać na niego nałożona kara za udostępnienie pojazdu osobie nieposiadającej prawa jazdy. W ogólnym rozrachunku lepiej jednak przeznaczyć nawet 2000 zł czy więcej na zdobycie uprawnień niż bez nich spowodować szkodę i do końca życia spłacać długi. Kwota odszkodowania za uszkodzony pojazd może wynieść od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jeżeli jednak samochód byłby bardzo wartościowy, naprawa duża albo oceniono by szkodę całkowitą a jeszcze do tego osoba poszkodowana odniosłaby poważną szkodę na zdrowiu to ta kwota mogłaby sięgnąć nawet kilkuset tysięcy złotych. Jazda bez uprawnień jest nieodpowiedzialna, niebezpieczna i nieopłacalna.

Uzyskanie odszkodowania od kierowcy pojazdu nieubezpieczonego

Jeżeli jesteśmy osobami poszkodowanymi w wypadku a sprawca prowadzi pojazd, który nie posiada ważnego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, to możemy i tak starać się o odszkodowanie. Nie powinniśmy zgadzać się na dogadywanie się bez ubezpieczyciela, bo możemy mieć później problemy z uzyskaniem pieniędzy bezpośrednio od sprawcy. Jeżeli kierowca samochodu będzie się dziwnie zachowywał, nie będzie chciał pokazać polisy OC czy podać nazwy swojego ubezpieczyciela, to może to oznaczać, że tego ubezpieczenia po prostu nie ma. Wtedy dobrze jest wezwać policję. Po uzyskaniu niezbędnej dokumentacji potrzebnej do zgłoszenia szkody, bez większego problemu uzyskamy odszkodowanie za szkodę osobową. Jednakże w przypadku szkód na pojazdach sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Za nieubezpieczonych i niezidentyfikowanych sprawców odpowiada Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, ale jego odpowiedzialność jest ograniczona.

Odszkodowanie od UFG za uszkodzony pojazd możemy uzyskać tylko wtedy gdy:

  • w trakcie zdarzenia doszło do obrażeń ciała u któregokolwiek z jego uczestników, a rozstrój zdrowia u tej osoby trwał dłużej niż 14 dni. Oznacza to więc, że nie możemy liczyć na odszkodowanie za uszkodzony samochód w trakcie kolizji w której nikt nie odniósł obrażeń.
  • nie posiadamy dobrowolnego dodatkowego ubezpieczenia autocasco. Jeżeli mamy takie ubezpieczenie, to UFG nie wypłaci pieniędzy. Może jedynie dopłacić do ewentualną niedopłatę związaną z warunkami umowy AC czy z utraconymi zniżkami.

Po wypadku powinniśmy standardowo pozyskać oświadczenie sprawcy lub wezwać policję. W przypadku sprawcy nieubezpieczonego lub niewykrytego przez policję musimy najpierw zgłosić szkodę do wybranego przez siebie ubezpieczyciela dołączając zdjęcia zdarzenia, dane pojazdu sprawcy i osoby kierującej i inne wymagane dokumenty. Ubezpieczyciel kompletuje podstawową dokumentację, a dopiero potem przekazuje ją do UFG. Od momentu otrzymania dokumentów, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ma 30 dni na wydanie decyzji. Wypłacona kwota będzie potem odzyskiwana bezpośrednio od nieubezpieczonego sprawcy. Może to doprowadzić do bardzo dużego zadłużenia tej osoby.

Prawie każdy kto posiada prawo jazdy ma się za dobrego, jak nie za bardzo dobrego kierowcę. Pamiętajmy jednak, że nawet najlepszym zdarzają się błędy. Ich skutki mogą niestety przysporzyć wielu problemów. Wykupienie ubezpieczenia OC pojazdu jest konieczne i po prostu bezpieczne. Jeżeli nie stać nas na ubezpieczenie OC, to czy będzie nas stać na zapłacenie za swoje błędy? Pewnie nie. Nie bagatelizujmy tego obowiązku. Na rynku ubezpieczycieli jest bardzo duża konkurencja, więc na pewno uda się znaleźć korzystną ofertę.

Autor: Izabela Kicińska, Specjalista ds. szkód na pojazdach. Skonsultuj swoją szkodę na pojeździe bezpłatnie.